niedziela, 19 stycznia 2014

Czarna Owieczka

Przy okazji prezentacji mojej ukochanej książeczki z dzieciństwa zachwycałam się ilustracjami Marii Orłowskiej - Gabryś i wtedy Ania przypomniała mi, że mam kolejną książeczkę ilustrowaną przez tą panią :-) A jest to "Czarna owieczka" - urocza opowieść o malutkiej owieczce wychowanej przez psa...
Dla chętnych pragnących poznać lub przypomnieć sobie z dzieciństwa historię małej Metki napisanej przez Jana Grabowskiego (była to kiedyś lektura w I klasie) zamieszczam całą książeczkę, głównie ze względu na ilustracje pani Marii, które jak zwykle bardzo mnie urzekły :-)













































































środa, 1 stycznia 2014

Rosyjskie bajki i baśnie animowane

Ostatnio przeczytałam cudowną książkę Eowyn Ivey "Dziecko śniegu", którą polecam  z całego serca, zwłaszcza na długie, zimowe wieczory. Jest to niesamowicie klimatyczna opowieść  inspirowana starą rosyjską baśnią o małżeństwie bardzo pragnącym dziecka.
Pewnego wieczoru para lepi ze śniegu dziewczynkę..a ta niespodziewanie ożywa i w każdą zimę odwiedza swych przybranych rodziców.
Jednak nie o tej książce będę dziś pisać, chociaż jest niewątpliwie jedną z najlepszych pozycji, jakie ostatnio czytałam. Wspomniałam o niej, bo stała się impulsem do poszukiwań owej rosyjskiej baśni, która zainspirowała autorkę powieści, a jest nią "Śnieżynka" (tudzież "Śniegoruczka"). Niestety baśń w wersji książkowej jest niedostępna w sprzedaży internetowej, być może kiedyś trafię na nią w antykwariacie albo na allegro, a może ktoś umieści ją na swoim blogu :-) Postanowiłam więc sprawdzić wersję filmową i ..przepadłam na parę wieczorów. Dokopałam się do tylu cudownych animowanych bajek rosyjskich, z których część znałam w dzieciństwie i oglądałam, a część obejrzałam dopiero teraz. Muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem przede wszystkim animacji z lat 50-tych stworzonych w moskiewskim studio filmów animowanych  "Sojuzmultfilm". Podczas gdy rosyjskie kreskówki kojarzą nam się przede wszystkim z "Wilkiem i zającem" jest jeszcze mnóstwo cudnych bajek do odkrycia. Animacje są prześliczne - taki socjalistyczny Disney, ale w bardzo dobrym wydaniu :-)

W baśniach pojawiają się rosyjskie motywy ludowe, np. w zdobieniach chatek, naczyń i innych przedmiotów lub strojach:








Na youtubie można znaleźć sporo bajek rosyjskich, nawet z polskim lektorem (niestety rzadko). Umieszczę parę linków, a jeśli bajki Wam się spodobają zachęcam do dalszych poszukiwań. 

Oto bajka o siostrzyczce i nieposłusznym braciszku z polskim lektorem:






A tu wspomniana Śniegoruczka. Jeśli nie znacie rosyjskiego tak jak ja to można włączyć napisy po angielsku:
 





Bardzo polecam także "Bajkę o carze Sałtanie" - niestety nie dokopałam się do wersji z polskim lektorem, ale znalazłam wersję z angielskimi napisami, bardzo ładna bajeczka napisana przez Aleksandra Puszkina: 




Mój absolutny faworyt to "Dwanaście miesięcy" - bajkę tą znam z dzieciństwa, prawie co wieczór molestowałam babcię, żeby mi ją opowiedziała :-). Bajka jest z angielskimi napisami, ale jeśli ktoś bardzo chce to mogę udostępnić wersję z polskim lektorem ;-) A i przy okazji parę innych bajeczek..




Polecam jeszcze bajki p.t "Szkarłatny kwiat" i "Królowa Żabka" - w razie co mogę udostępnić wersję z polskim lektorem.

Jeśli możecie polecić jakieś fajne bajki rosyjskie będę wdzięczna - zaraziłam się nimi :-) 

P.S. Z ostatniej chwili - "Bajka o królewnie i siedmiu rycerzach" czyli rosyjska wersja "Królewny Śnieżki" :-)